Autor |
Wiadomość |
Doroti |
Wysłany: Pon 9:57, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
dzieci z fajkami mnie przerażają  |
|
 |
johimbina |
Wysłany: Nie 21:46, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
ja tak jak Marzena, nie pale, nie palilam i palic nie bede jakos mnie nie ciagnie, a widze, ze tendencja w moim otoczeniu jest odwrotna, ludzie rzucaja palenie. ostatnio moj kumpel z klasy rzucil, od poczatku wakacji nie pali i jestem z niego doprawdy dumna  |
|
 |
Wiola |
Wysłany: Sob 21:55, 06 Wrz 2008 Temat postu: |
|
I jeszcze to śmierdzi.
Ble, ble.
Co ludzi tak do nich ciągnie, hm?
Btw. moja koleżanka z klasy ostatnio widziała 7latkę z petem w buzi, jak ulicą idzie... -.-"
Świat wariuje! |
|
 |
Doroti |
Wysłany: Czw 12:36, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
nie paliłam, nie palę i palić nie będę
nie lubię jak ktoś mi bliski sobie szkodzi...
eh... |
|
 |
chimera |
Wysłany: Sob 10:28, 08 Lip 2006 Temat postu: |
|
Makaveli napisał: | Nie, ja jeszcze nie rzuciłem:/ |
ja rzucam juz od... nie pamietam :] i wiecie co... ja sobie dalej bede palic... nie paliłam styczen luty i marzec... potem sobie paliłam... a teraz od konca roku szkolnego znow nie pale... i sie juz steskniłam za papierosem.... wiec juz niedługo znow zaczne... i mowiac szczerze nie mam zadnego zamiaru rzucac na stałe palenia... przerwy w paleniu sobie robie bo lubie... kij z tym :] |
|
 |
bumilka |
Wysłany: Sob 10:16, 08 Lip 2006 Temat postu: |
|
no to najwyraźniej ma silną wolę... |
|
 |
Wiola |
Wysłany: Czw 20:21, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
zardzewialy_widelec napisał: | Wiola napisał: | jak nie umiesz  |
Wiesz, Wiola, tobie łatwo jest powiedzieć, żeby ktoś rzucił. Ale to jest trudne, cholernie trudne. I czasami po prostu nie umie się rzucić. Potrzebne jest wsparcie kogoś. Tyle na ten temat |
Hmm mój tata picie czegokolwiek rzucił z dnia na dzień. |
|
 |
bumilka |
Wysłany: Czw 19:15, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
heh... kiedyś weszłam z tatą na chilę do takiego, hym, baru w którym pracuje jego znajomy... I jak weszłam to zaczęłam sie dusić, od dymu papierosów... to poprostu ochydne jest... |
|
 |
Nina |
Wysłany: Czw 19:03, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
Nigdy nie palilam i nie mam zamiaru palic. I tak mam kolo siebie zbyt wiele lokomotyw. |
|
 |
zardzewialy_widelec |
Wysłany: Czw 18:10, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
Wiola napisał: | jak nie umiesz  |
Wiesz, Wiola, tobie łatwo jest powiedzieć, żeby ktoś rzucił. Ale to jest trudne, cholernie trudne. I czasami po prostu nie umie się rzucić. Potrzebne jest wsparcie kogoś. Tyle na ten temat |
|
 |
Wiola |
Wysłany: Śro 21:42, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
Makaveli napisał: | Powodzenia |
ja ci dam
Makaveli napisał: | No nie umiem. Tak trudno to zrozumieć  |
ta mi jest trudno xD
dnia nie możesz wytrzymac bez fajki  |
|
 |
Makaveli |
Wysłany: Śro 21:28, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
Wiola napisał: | no to czekam  |
Powodzenia
Wiola napisał: | jak nie umiesz  |
No nie umiem. Tak trudno to zrozumieć  |
|
 |
Wiola |
Wysłany: Śro 21:23, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
Makaveli napisał: | No napewno rzuce. |
no to czekam
Makaveli napisał: | Nie możecie zrozumieć, że chcę, ale nie umiem? |
jak nie umiesz  |
|
 |
Makaveli |
Wysłany: Śro 21:10, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
No napewno rzuce.
Nie możecie zrozumieć, że chcę, ale nie umiem? |
|
 |
Wiola |
Wysłany: Śro 20:49, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
Makaveli napisał: | Nie, ja jeszcze nie rzuciłem:/ |
a chcesz internetowego kopa
RZUCAJ NATYCHMIAST  |
|
 |
Dwukwiat |
Wysłany: Śro 17:38, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
no to Maki na co czekasz??? Papierosy to shit!!!! I pieprzony(sorki za okres;enie ale tylko to tu pasuje) szpan! |
|
 |
bumilka |
Wysłany: Wto 16:44, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
maki, to rzuć jak najszybciej.. ja wiem ze ty wiesz ze to złe, i ze trudno przezwyciężyć nałogi (wiem to z własnego doświadczenia ) ale im wcześniej tym lepiej... |
|
 |
Makaveli |
Wysłany: Wto 15:21, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
Nie, ja jeszcze nie rzuciłem:/ |
|
 |
Dwukwiat |
Wysłany: Wto 8:03, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
Maki rzuciles juz???? Czy tak sie przymierzasz??? Jesli tak to gratuluje!!!
Ja tez jestem stanowczo przeciw! Nic nie daje... same z tymproblemu. Tylko banie fajnie wspomaga :p :p hiehie.... ale juz nie pale od grudnia. Zmienilam towarzystwo, zmienily mi sie wartosci. Palenie jest dla mnie zalosne.... |
|
 |
Makaveli |
Wysłany: Pon 13:55, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
Ja również mówię NIE! |
|
 |
bumilka |
Wysłany: Pon 12:18, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
popieram Twoje zdanie na ten temat Wiola. Ja również mówię NIE. |
|
 |
Wiola |
Wysłany: Nie 23:52, 28 Maj 2006 Temat postu: Palenie |
|
czyli takie małe gówno bez korzyści, którego wokół nas jest pełno xD
ja mówię stanowczo: NIE
po jaka cholerę sobie życie marnować  |
|
 |