Autor Wiadomość
Doroti
PostWysłany: Śro 21:16, 30 Lip 2008    Temat postu:

gratuluję ;*
hehehe nie ma to jak spełnianie marzeń Wink
johimbina
PostWysłany: Śro 21:01, 30 Lip 2008    Temat postu:

gratuluje wszystkim studentom;* a ktos wie moze jak reszcie poszlo?
achtung
PostWysłany: Śro 15:10, 30 Lip 2008    Temat postu:

jeszcze lepsza wiadomosc
zadzwonili i powiadomili mnie ze dostalem sie na wymarzona ochrone srodowiska na uamie
achtung
PostWysłany: Pią 23:44, 25 Lip 2008    Temat postu:

udalo sie !!! zadzwonili do mnie ( bo chyba system padl) ze dostalem sie na ekologie na uamie, wiec z tego kierunku tylko krok mnie dzieli od wymorzonej ochrony srodowiska, a moze mi sie spodoba ta ekologia bardziej Very Happy
masza
PostWysłany: Pią 16:25, 25 Lip 2008    Temat postu:

A do mnie w środę dzwoniła przemiła Pani oznajmiając iż zostałam przyjęta także na kulturoznastwo Wink
Bilans mego okresu rekrutacyjnego to 3 kierunki i 3 odpowiedzi : kandydat został przyjęty na studia...

Krzysiu a może w 2 naborze??
Nie można tracić wiary.
Pozowdzenia :*
achtung
PostWysłany: Czw 16:35, 24 Lip 2008    Temat postu:

gratulacje i powodzenia

ja sie nei dostalem nigdzie na dzienne i teraz bede kombinowal
Doroti
PostWysłany: Czw 20:33, 17 Lip 2008    Temat postu:

a ja witam Tomka Very Happy sialalala buzial i już więcej nas nie opuszczaj!
taaa Masza nie wolno dewastować uczelni Very Happy
masza
PostWysłany: Czw 14:03, 17 Lip 2008    Temat postu:

Budynek jeszcze w fazie odpicowywania się Wink
Panom budowlańcom zostało jeszcze pare płyt do położenia.
Co nie zmienia faktu, że wnętrze dawno nie było chyba remontowane.
Ale za to jak tam klimatycznie...
tomen
PostWysłany: Śro 22:44, 16 Lip 2008    Temat postu:

masza napisał:
Aaaaa nie wierzę!!
Dostałam się na moją ukochaną filologię Very Happy
Co prawda do kulturoznastwa brakło mi 3 pkt. i jestem w ścisłej czołówce rezerwowych ale nie chcę czekać (bo pewne, że w przeciągu tygodnia będą dzwonić Razz że mogę i tam składać papiery).
Proszę państwa... oto nadchodzi era filologiczna Wink
Łacino, staropolko, historio, gramatyko opisowa, poetyko, filmoznastwo...
Dostałam się do szkoły poetów Smile Smile Smile Smile Smile


te kochana, tylko mi proszę nie zdewastować właśnie co odpicowanego budynku filologii Wink Razz

(takie moje pierwsze słowa na "antre" Cool )
Doroti
PostWysłany: Śro 13:22, 16 Lip 2008    Temat postu:

Gratuluję Masza!! życzę powodzenia Wink
Wiola
PostWysłany: Wto 12:47, 15 Lip 2008    Temat postu:

masza, gratuluję!
Ach ^^ Jak czytam te "przedmioty" to mi się jeszcze większa paćka z mózgu robi ^^
masza
PostWysłany: Wto 11:00, 15 Lip 2008    Temat postu:

Aaaaa nie wierzę!!
Dostałam się na moją ukochaną filologię Very Happy
Co prawda do kulturoznastwa brakło mi 3 pkt. i jestem w ścisłej czołówce rezerwowych ale nie chcę czekać (bo pewne, że w przeciągu tygodnia będą dzwonić Razz że mogę i tam składać papiery).
Proszę państwa... oto nadchodzi era filologiczna Wink
Łacino, staropolko, historio, gramatyko opisowa, poetyko, filmoznastwo...
Dostałam się do szkoły poetów Smile Smile Smile Smile Smile
masza
PostWysłany: Sob 18:11, 12 Lip 2008    Temat postu:

Uniwersytet Śląski ślimaczy się z wynikami.
Dziś dostałam pierwsze z filozofii Wink Dostałam się Very Happy
I pomimo tego, że to jedynie alternatywa, gdyby coś nie wyszło to bardzo się cieszę, szczególnie, ze były 3 os. na 1 miejsce Very Happy
Teraz wyczekuję dalszych informacji z wydziału filologicznego gdzie znajduje się filologia i kulturoznastwo Smile
masza
PostWysłany: Czw 21:24, 03 Lip 2008    Temat postu:

Spokojna głowa na filozofię się nie wybieram.
Ale wybiorę raczej filologię.
Jest ciekawsza specjalizacja.
Bardziej odnosi się do dziennikarstwa.
I po filologi jest więcej pracy Wink nawet w urzędach zwykłych miejskich przyjmują (z racji umiejętności wysłowienia się itp.)
Wiola
PostWysłany: Czw 16:55, 03 Lip 2008    Temat postu:

Na filozofię nie idź xD Bo to się bezrobotnym jest xD
Ja bym wzięła *myśli chwilę*
Kulturoznawstwo. O!
masza
PostWysłany: Śro 20:31, 02 Lip 2008    Temat postu:

Po filozofii... ciężko powiedzieć Wink
Najlepsi zostają na uczelni.
Teoretycznie można robić wiele rzeczy min. pisać do gazet, pracować w telewizji itp. filozofia to bardzo rozległa dziedzina, która stawia przede wszystkim na logiczne i kreatywne myślenie. Na umiejętnność wysławiania się i tego typu bzdury Wink tak naprawde filozofia to w moim wypadku wyłącznie hobbi i nie zamierzam studiować tego kierunku.
Choć oczywiście są różne specjalizacje - na filozofi jest jeden dość ciekawy właśnie odnoszący się do dziennikarstwa.

Jeżeli chodzi o filologię i kulturoznastwo.
Akurat w moim wydaniu wydaje się być bardzo podobnie bo interesują mnie specjalizacje dziennikarstwa i elementów kultury europy itp. wszystko kręci się przy tym.
Choć są też inne... na filologii przedewszystkim nauczycielski czy literaturoznawczy itp.
Kulturoznastwo min. promotor kultury

Wiele różnorakich opcji i możliwości
Wiola
PostWysłany: Śro 19:19, 02 Lip 2008    Temat postu:

Em... A co się po nich później robi (szczególnie po filozofii xD)?
masza
PostWysłany: Śro 14:23, 02 Lip 2008    Temat postu:

Złożyłam na 3 kierunki na Uniwersytecie Śląskim
Filologia Polska
Kulturoznastwo
Filozofia
I chyba będę głowić się między filologią a kulturoznastwem...
johimbina
PostWysłany: Śro 10:50, 02 Lip 2008    Temat postu:

Wiola napisał:


Btw. ile % osób obstawiacie, które nie zdadzą matury w 2010 przez matmę? Bo ja stawiam na połowę mojej klasy.



jao obstawiam siebie xD
Wiola
PostWysłany: Śro 1:07, 02 Lip 2008    Temat postu:

masza, o jakich studiach myślisz?
Ładne te procenty, ładne.
No i znowu ten klucz >.< Jak mnie to dewuje...

Btw. ile % osób obstawiacie, które nie zdadzą matury w 2010 przez matmę? Bo ja stawiam na połowę mojej klasy.

johimbina napisał:
Wiola wiesz co, nie jestem pewna czy tam nie bylo napisane, ze chodzi o ktoregos z glownych bohaterow, wiesz...z mama jeszcze gadalam(polonistka, uczy w gim) i mowi, ze sama nie wie czemu jej nie przyznali punktow, skoro pisalo tylko, ze postac...chyba ze bylo slowo bohater, to wtedy praca nie zgodna z tematem

Jej polonistka też była zaskoczona... Ale cóż...
Doroti
PostWysłany: Pon 22:23, 30 Cze 2008    Temat postu:

brawo!! *dumna*
życzę Ci żebyś się dostała tam gdzie chcesz Wink
masza
PostWysłany: Pon 21:28, 30 Cze 2008    Temat postu:

Proszę państwa dziś oficjalne odebranie świadectwa maturalnego.
Czy jestem zadowolona...
Zapewne nawet 100% nigdy nie byłoby w stanie w pełni wynagrodzić trudu jakiego włożyłam w czytanie lektur, w udzielanie się na lekcjach czy zakuwanie słówek z anglika na siłę (co kompletnie mi nie wychodziło).
Mimo to mam zapewnione (niemal) miejsce na studiach, na kierunku o którym od tak dawna myślę z wielką powagą.
I myślę, że zerkając na te procenty przynajmniej w wypadku języka polskiego pozytywnie się zaskoczyłam.
Nie dlatego, że nie potrafię - raczej chodzi o umiejętność wbicia się w klucz i napisania czegoś naprawde dobrego.
I mimo ciężkiego tematu jaki sobie wybrałam (Oj panie Stanisławie Mrożku) i tego, że nawet moja Pani psorka z polskiego uważała od samego początku, że ciężko przebić się przez okolice 75% z rozszerzenia otrzymałam 80%, z tego co wiem jeszcze jedna osoba z mojej szkoły tyle miała i są to najlepsze wyniki Wink
Angielski bez zaskoczeń - 72%
i WOS - w tym roku jak się okazało najcięższy przedmiot ( więcej osób oblało wos niż matę - w całej polsce) zaledwie (ale przy tym aż) 46%

Ustne jak już wcześniej wspominałam
Polski 100%
Angielski 80%
johimbina
PostWysłany: Nie 19:32, 29 Cze 2008    Temat postu:

Wiola wiesz co, nie jestem pewna czy tam nie bylo napisane, ze chodzi o ktoregos z glownych bohaterow, wiesz...z mama jeszcze gadalam(polonistka, uczy w gim) i mowi, ze sama nie wie czemu jej nie przyznali punktow, skoro pisalo tylko, ze postac...chyba ze bylo slowo bohater, to wtedy praca nie zgodna z tematem
Doroti
PostWysłany: Nie 17:24, 29 Cze 2008    Temat postu:

ja pierdziele, przerąbane
ale na studiach nie jest lepiej z "ocenianiem" Sad
Wiola
PostWysłany: Nie 1:38, 29 Cze 2008    Temat postu:

Ojej... Ja to bym się chyba mocno denerwowała...

Wiecie, co? Ten klucz cały to jest do kitu...
I się teraz przekonałam.
Nie na własnej skórze rzecz jasna, ale jedna dziewczyna, którą znam z neta, bardzo...
W polskim (dodam, że ona jest humanistką i ma 6 z polskiego ciężką pracą) na egzaminie, w ostatnim zadaniu należało opisać wybraną postać z tamtych dwóch lektur. Ona wybrała, opisała, uzasadniła, wszystko pięknie, jak zawsze i co? Dostała okrągłe zero punktów. Za co? Bo to postać epizodyczna. Halo! Przecież miała być wybrana, prawda? Tam nie było "jednego z głównych bohaterów"... Wielki kanał :/ I co? Brakło jej pięć zasmarkanych punktów do wybranej szkoły.
Głupie to, to...
achtung
PostWysłany: Sob 16:19, 28 Cze 2008    Temat postu:

w pon wyniki matury, sam nie odbiore bo jade na akademie mlodego przyrodnika za 3 miejsce w konkursie ekologicznym, planowo zostaje do piatku tam, ale tez do piatku musze pozaatwiac wszytskie spracy z wymarzona uczeklania- UAM'em w pozku wiec wszytskoe sie okaze jak co, gdzie kiedy. Oprocz dobrej zabawy chyba bedzie troche stresui nerwow
Wiola
PostWysłany: Nie 16:53, 15 Cze 2008    Temat postu:

Moja średnia jest... Do dupy xD
Bo sobie ten rok odpuściłam, a jak!
Przez nieobecności mogłam nie zdać, a co! xD
Ale zdaję xD A jak! xD
Jak to dziewczyny mówią "Ty miałabyś nie zdać? Co ty w ogóle pieprzysz?".
Paulina
PostWysłany: Nie 10:29, 15 Cze 2008    Temat postu:

[quote="masza"]
Doroti napisał:
dla mnie obliczanie średniej jest trochę bez sensu ale cóż...


Szczególnie, że oceny w szkole bardzo żadko odzwierciedlają to jaką naprawde posiada się wiedzę.
quote]
i tu się zgadzam w pełni.
nie potrafię tabliczki mnożenia i mam 3 z matematyki. jakim cudem?
masza
PostWysłany: Nie 9:40, 15 Cze 2008    Temat postu:

Doroti napisał:
dla mnie obliczanie średniej jest trochę bez sensu ale cóż...

Dla mnie też wydaje się to bez sensu...
Szczególnie, że oceny w szkole bardzo żadko odzwierciedlają to jaką naprawde posiada się wiedzę.
Znam wiele osób, które mają naprawde fajne średnie, paski i inne duperele a są naprawde ograniczeni - za przeproszeniem - i tak naprawde niewiele umią.
Doroti
PostWysłany: Sob 14:57, 14 Cze 2008    Temat postu:

ja tam staram sie nie porównywać średniej do nikogo bo bym się załamała...
w sumie to na studiach w ogóle jej nie liczę... dla mnie obliczanie średniej jest trochę bez sensu ale cóż...
nom, to jak dobrze pójdzie to zostały mi 2 egzaminy i później dopiero poprawki we wrześniu...
oby było ich jak najmniej ;]

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group