Autor Wiadomość
johimbina
PostWysłany: Wto 21:17, 08 Kwi 2008    Temat postu:

dokladnie, moge powiedziec, ze jestem od nich uzalezniona, jak dlugo ich nie poslucham, jestem na glodzie Wink
Doroti
PostWysłany: Wto 19:05, 08 Kwi 2008    Temat postu:

Dwukwiat, popieram ;]
bardzo trafne porównanie
Dwukwiat
PostWysłany: Pon 21:54, 07 Kwi 2008    Temat postu:

Czyli trafienie do nas mozemy zwalic na przeznaczenie?^^

A ja ich dalej kocham... czy to jest sentyment, czy ich muzyka... Jak to w House'ie bylo kiedys dla mnie LP jest jak taka bardzo ostra odmiana Curry, pochlaniasz ja we wielkich ilosciach, ze az masz dosc, potem robisz przerwe, dluzza czy krotsza i pewnego dnia sie budzisz i orientujesz sie jak bardzo ci jej brakuje... Jak ja i LP...
Paulina
PostWysłany: Pon 18:01, 07 Kwi 2008    Temat postu:

stąpał? to już nie istnieją?
ja nie wiem, nie orientuje się, bo po prostu już nie trawie. HT mi się podobała, reanimation też, meteora już średnio, więcej nawet nie ruszyłam po tym jak zobaczyłam teledyski.
jakoś nigdy specjalnie nie kochałam.
_NoobSaibot
PostWysłany: Pon 12:16, 07 Kwi 2008    Temat postu:

Wypowadanie sie o LP stało się tak oczywiste, ze nie wiem co napisać.

Ale napisze tak...

LP to jeden z lepszych zepołów jaki stąpał po tym świecie.

Moja ulubiona płyta tego zespołu to Hybrid Theory.
Wiola
PostWysłany: Nie 18:53, 08 Paź 2006    Temat postu:

Skikałam sobie po blogach itp i w końcu znalazłam TO.
Podoba mi się ^^
bumilka
PostWysłany: Sob 13:35, 23 Wrz 2006    Temat postu:

Chester 17 napisał:
Wujcio Chester Myśle że studyjna bedzie na setke...

No, Mike nie był pewny tego czy bedzie, podczas rozmowy na czacie LPU...

Chester 17 napisał:
a co do live-ów to mają one swój klimat. Ale stydyjne wersje sa czystsze i czasmi zupełnie inne od koncertowych


Własnie, sa ZUPEŁNIE inne od koncertowych. nie mówie ze studyjne są gorsze. są poprostu inne, i czasem o wiele bardziej wole koncertówke niż oryginał. Np. jeśli chodzi o (moje kochane) "Nothing Else Matters" Metallici, to zdecydowanie wole koncertową wersje z S&M niż oryginalną. poprostu.
Ale każdy ma swoja opinię Wink
Chester 17
PostWysłany: Sob 10:13, 23 Wrz 2006    Temat postu:

Wujcio Chester Myśle że studyjna bedzie na setke...a co do live-ów to mają one swój klimat. Ale stydyjne wersje sa czystsze i czasmi zupełnie inne od koncertowych
bumilka
PostWysłany: Czw 19:27, 21 Wrz 2006    Temat postu:

Wiola napisał:
Wujcio Chester napisał:

a tak jak mi sie podoba xD a to nie prawda ze są... nienormalni?? xD

No są Rolling Eyes
Ale bywają ludzie, którzy mają gorzej na mózgownicy!
Nie wolno tak na tatę mówić xD
Ciiiii


lol. dopse, jus nei mófiem xD
koniec z offem no!!
Wiola
PostWysłany: Czw 18:43, 21 Wrz 2006    Temat postu:

Wujcio Chester napisał:

a tak jak mi sie podoba xD a to nie prawda ze są... nienormalni?? xD

No są Rolling Eyes
Ale bywają ludzie, którzy mają gorzej na mózgownicy!
Nie wolno tak na tatę mówić xD
Ciiiii
bumilka
PostWysłany: Czw 18:37, 21 Wrz 2006    Temat postu:

Wiola napisał:
Nymphetamine napisał:
tylko banda tych chorych psychicznie debili, których kocham xD

Dziecko jak ty tatusia z kumplami nazywasz? xD


a tak jak mi sie podoba xD a to nie prawda ze są... nienormalni?? xD
Wiola
PostWysłany: Czw 18:30, 21 Wrz 2006    Temat postu:

Nymphetamine napisał:
tylko banda tych chorych psychicznie debili, których kocham xD

Dziecko jak ty tatusia z kumplami nazywasz? xD
Oni sami nie są pewni Evil or Very Mad
bumilka
PostWysłany: Czw 18:26, 21 Wrz 2006    Temat postu:

studyjna... czy ja wiem? ostatnio wogóle wole koncertowe wersje piosenek/albumów, nie tylko LP. jakoś lepsze mi sie czasem wydają. te dźwięki takie bardziej realne.
a czy studyjne qwerty bedzie, tego nie wie nikt. tylko banda tych chorych psychicznie debili, których kocham xD
Wiola
PostWysłany: Śro 20:37, 20 Wrz 2006    Temat postu:

Chester 17 napisał:
ja bym chciał studyjną wersje QWERTY

A takowa będzie?
Chester 17
PostWysłany: Śro 17:49, 20 Wrz 2006    Temat postu:

ja bym chciał studyjną wersje QWERTY
bumilka
PostWysłany: Śro 15:53, 20 Wrz 2006    Temat postu:

ja bez qwerty nigdzie sie nie ruszam Razz
Chester 17
PostWysłany: Wto 19:55, 19 Wrz 2006    Temat postu:

Hit The Floor i moge jechac na bezludną wyspe hihihi Smile
bumilka
PostWysłany: Nie 19:55, 03 Wrz 2006    Temat postu:

właśnie Razz ja i tak pojdę. chyba ze rodzice mnie w domu siła zatrzymają...
zardzewialy_widelec
PostWysłany: Sob 9:17, 02 Wrz 2006    Temat postu:

Ma, dużo ma... A zresztą, i tak każda będzie uważała tak jak chce [;
Dwukwiat
PostWysłany: Pią 21:09, 01 Wrz 2006    Temat postu:

Nie zjade Cie, ale co to ma do rzeczy??? Wszystkie tego typu koncerty kosztuja 100, 90... wiec nie sadze czy poziom"komercyjnosci" cos ma do rzeczy... Wystarczy, ze nie sa wielkimi legendami...
zardzewialy_widelec
PostWysłany: Pią 11:53, 01 Wrz 2006    Temat postu:

Adam Elektryk napisał:
Dla tych którzy nigdy nie bywali na koncertach i nie orientuja sie mniej wiecej w cenach to tak...

Dla pocieszenia na LP bilet (mnieje wicej by kosztowal) 90-150 zeta, a na Depeche mode 200-400....

...ale że LP jest w cholerę komercyjnym zespołem, bilet będzie kosztował gdzieś koło 200 zł.
Pewnie zaraz zostanę zjechana za to, ale to nic.
Dwukwiat
PostWysłany: Pią 10:04, 01 Wrz 2006    Temat postu:

Dla tych którzy nigdy nie bywali na koncertach i nie orientuja sie mniej wiecej w cenach to tak...

Dla pocieszenia na LP bilet (mnieje wicej by kosztowal) 90-150 zeta, a na Depeche mode 200-400....
zardzewialy_widelec
PostWysłany: Czw 15:01, 31 Sie 2006    Temat postu:

Nymphetamine napisał:
kochany, srebrny widelcu, wykańczany złotem Razz

Ojaojaoja!!! Jak pięknie do mnie mówią! ^_____^


No nie wiem, ale ceny napewno dobiją co najmniej połowę ludzi (jeśli przyjadą).
bumilka
PostWysłany: Wto 15:28, 29 Sie 2006    Temat postu:

łał... niezła cena... ale bilet na koncert: 100 zł. dojazd 50 zł. wrażenia po koncercie? Bezcenne Smile
Dwukwiat
PostWysłany: Nie 1:57, 27 Sie 2006    Temat postu:

aaaa jak w Spodku by bylo no to bilety 90-150 zeta.... Taka cena (chyba bede musiala wrócić do pracy w tellepizdzie, zeby na to zarobic) przestała mnie już dobijać....

Przyjadą... żaden artysta za prędko nie przyjeżdża do Polski, ale to już trzeci krążek, także myślę, że czas na przyjazd do nas.
bumilka
PostWysłany: Nie 1:15, 27 Sie 2006    Temat postu:

kochany, srebrny widelcu, wykańczany złotem Razz zeby nawet 200 zł kosztował to i tak pojade Razz JA miałabym na mojego Chestera kochanego nie pojechać? Razz marzenie ściętej głowy, jak to mówi moja pani od biologii Razz

nina, mnie też już wkurzają troche Razz ale i tak ich kocham Razz
zardzewialy_widelec
PostWysłany: Pią 12:19, 25 Sie 2006    Temat postu:

Nymphetamine napisał:
nie byliz HT, nie byli z Meteorą to może z X przyjadą? przecież tu też mają fanów...

Taaa, a jak zobaczycie ceny biletów, to się przewrócicie Laughing
Nina
PostWysłany: Pią 10:10, 25 Sie 2006    Temat postu:

LP przyjedzie do Polski, dopiero jak sie juz naprawde skoncza. Byli w qurwa w Pradze, chca do Moskwy przyjechac, a co nas na mapie nie widza? Wkurzaja mnie xDD
bumilka
PostWysłany: Pią 9:43, 25 Sie 2006    Temat postu:

nie byliz HT, nie byli z Meteorą to może z X przyjadą? przecież tu też mają fanów...
Nina
PostWysłany: Czw 10:31, 24 Sie 2006    Temat postu:

Mysle, ze nie...


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group